Testy fotelika

Fotelik Avionaut Pixel Venicci przeszedł wszystkie najbardziej rygorystyczne testy, które gwarantują o bezpieczeństwie Twojego dziecka w razie ewentualnego zderzenia. Oprócz najnowszych europejskich norm i-Size oraz R129, Avionaut Pixel Venicci został poddany badaniom przez niezależnych ekspertów podczas wymagających testów ADAC. Został oceniony bardzo wysoko otrzymując aż cztery gwiazdki, które świadczą o bezpieczeństwie, ergonomii oraz łatwości obsługi fotelika.

Czym jest test ADAC?

Najważniejszym kryterium podczas zakupu fotelika samochodowego powinno być bezpieczeństwo dziecka. Jak poznać, czy wybierany produkt daje taką gwarancję? Tylko dzięki wynikom przeprowadzanych testów bezpieczeństwa. Najpopularniejszym z nich i obecnie najważniejszym jest ADAC, podczas którego fotelik przechodzi trzy testy. Te organizowane są przez niemiecką organizację konsumencką Stiftung Warentest, zajmującą się badaniem jakości produktów i usług. Organizacja sama wybiera foteliki, które zostają poddane badaniu i robi to w sposób niezależny od producentów. Dzięki temu dodatkowo bada ciągłość jakości produktów.

Najważniejsze bezpieczeństwo

Pierwszy z nich sprawdza, jak fotelik chroni dziecko. Specjaliści ADAC odpowiadają na to pytanie podczas rygorystycznych testów zderzeniowych. Poddają fotelik czołowemu i bocznemu zderzeniu przy prędkości odpowiednio 72 oraz 50 km/h. Ostatecznie jednak nie prędkość ma znaczenie, a droga hamowania i przeciążenia działające na manekin zastępujący dziecko. Jego rola w badaniach nie pozostaje bez znaczenia, bo w ADAC używa się tylko najnowocześniejszych manekinów serii Q. Te posiadają sensory umieszczone w kilku punktach, m.in. w głowie i podbrzuszu. Dzięki temu badacze są w stanie dosłownie mierzyć bezpieczeństwo fotelika.

Zdrowe wykończenie

Kolejne testy ADAC uwzględniają skład chemiczny tapicerek, z którego wykonany jest fotelik. Wymagające normy w tym aspekcie są podobne do tych, które funkcjonują w branży zabawek. Materiały wykorzystywane do produkcji tapicerek na czas transportu są zabezpieczone są różnego rodzaju środkami, na przykład grzybobójczymi. Te po pewnym czasie ulegają utlenieniu co oznacza, że po przewietrzeniu fotelika tkanina jest bezpieczna. I to sprawdza test ADAC odpowiadając, czy materiał wykorzystany do produkcji tapicerki jest zgodny z normami. Tu margines błędu jest niewielki, bo małe jej przekroczenie dyskwalifikuje fotelik, nawet jeśli wcześniej pozytywnie przeszedł crashtest.

Wygoda użytkowania

Kolejna część testów ADAC to sprawdzanie ergonomii i łatwości obsługi. Tymi zajmuje się austriacki klub samochodowy ÖAMTC. Ten przeprowadza badanie zapraszając do udziału w testach osoby, które wcześniej nie miały zbyt dużego doświadczenia w obsłudze fotelików. W ten sposób sprawdza, jak każda z nich radzi sobie z montażem danego modelu na kanapie samochodu, dociąganiem pasów i uprzęży oraz sadzaniem dziecka w foteliku. Finalnie ocenie podlega także łatwość czytania oraz interpretacja instrukcji obsługi. Ostatecznie na całościową ocenę, jaką fotelik uzyskuje w teście ADAC w 50% składa się ocena bezpieczeństwa, w 40% ergonomii i w 10% łatwości obsługi.